Zupa z płodów.

Jakbyśmy mogli to nazwać,
horrorem, szokiem, dramatem !?
"Przecież jeśli to prawda, to brakuje określeń na tak makabryczną przystawkę co robi jedna z Chińskich restauracji w Kantonie .

 Według koreańskiego dziennika " Seoul Times" przygotowuje się tam zupę z poaborcyjnych płodów .

 Klientów podobno nie brakuję mimo, że ten "przysmak" może kosztować nawet cztery tysiące dolarów.

 Podobno Kanton to nie jedyne miejsce gdzie w tak makabryczny sposób sa wykorzystywane martwe płody.

  Można je także nabyć na Tajwanie za 70 dolarów i tam sa one uznawane za "delikates"  na grilla. "

Czyż to nie jest straszne ? Przecież i tak i tak jest to ludzkie mięso, a podobno ludzkie mięso jest nie smaczne. Fakt jesteśmy mięsożerni, ale nie robi to z nas ludojadów . Ludzka obrzydliwość nie zna granic, i jestem pewna gdy w końcu któremuś z degustatorów tego makabrycznego dania zaproponują pieniądze za ich płód zrozumieją dopiero co tak na prawdę jedli .

Pozdrawiam (:
Abstrakcja .

Wstęp.

Więc zacznijmy od przedstawienia się.

Nazywam się Kasia, na sam początek myślę iz wystarczy wam tyle.

Jak mój obyczaj nakazuje, muszę wszystko co kontrowersyjne i szokujące dla niektórych opisać. Czasem znajdą się wpisy o "gwiazdach", a czasem streszczę bardziej poważny temat . To zawsze będzie zależeć od tego na co trafię w internecie i co mnie zaciekawi, a także czasem od mojego nastroju . Jestem dość wymagająca co do "gwiazdy" show biznesu . Myślę, że na tytuł "gwiazdy" trzeba sobie zasłużyć, zapracować sobie dobrymi nie tylko singlami ( w przypadku muzyków ) ale też dobrze obsadzonymi rolami w filmie czy też w innych kategoriach . Przecież wchodząc w ten cały świat paparazzi częste granie kogoś na potrzebę szokowania by się ewidentnie utrzymać na jakiś tam listach, ewentualnie zrobienie sesji toples by świat i kolorowe czasopisma zapamiętały na długo czyiś wybryk nie daje komuś tytułu "gwiazdy" . Bo w całej tej chaotycznej fleszy bajce chodzi o kreatywność, wyróżnienie się z tłumu  i zainteresowanie tego pozornego człowieka własna osoba . Zagalopowałam się troszeczkę, miał być wstęp i opisywanie swojej osoby a tym czasem opisuje dawna "gwiazdę" która musiała przejść długą drogę by zasłużyć na tak pochlebiający komplement . Skończmy ten temat szybko inaczej będę miała więcej wrogów na starcie niż jakichkolwiek czytelników . 

Wracając do mnie .. Wiecie już jak mam na imię i tak jak już wspominałam nie widzę potrzeby mówienia wam więcej informacji o mnie . Jeśli chodzi o charakterystykę, zdradzę wam, ze mam czerwone włosy z niekoniecznie mile widzianymi odrostami koloru ciemnego blondu .

Mam cichą nadzieje że tzw. hejterzy będą mieli na tyle odwagi by się ujawnić.

Pozdrawiam . (:

Abstrakcja.